Tyyyle Was było

poniedziałek, 3 sierpnia 2015

#41 Trochę inne spojrzenie na Harem

Z czym kojarzy Wam się słowo harem? Dla większości pewnie z jednym-z nagością, mnóstwem kobiet i seksem. Oto książka, która zmieni Wasze podejście do tego miesca.

Jerzy S. Łątka w swojej książce Tajemnice haremów odbywa podróż do Państwa Osmańskiegoz czasów dawnych i dawniejszych, cytuje wiele osób krócej lub dłużej przebywających w Turcji, również Polaków. A więc czym ostatecznie jest ten osławiony harem?

Jego nazwa pochodzi od tureckiego haram, czyli zakazane. Bo harem to nic innego jak miejsce zabronione dla mężczyzn spoza rodziny. Było ono miejscem, gdzie kobiety mogły swobodnie chodzić bez zakrytej twarzy, gdzie żyły i uczyły się.

Autor Tajemnic zajmował się głównie haremem sułtańskim. I wiecie co? Nie tak fajnie było urodzić się w rodzinie sułtańskiej... Jako dziewczyna całe życie wiodło się w haremie. Niby Ci wszyscy wszystko poddają pod nos, mogłaś mieć nawet swoją żywą lalkę, ale cóż z tego? W haremie mało było rozrywek. Głównie nauka :P Ponadto zawsze mogą Cię wydać za jakiegoś bogatego muzłumanina. I tu jest jedna sprawa lepsza niż w Europie: ponieważ sułtanki, jako muzłumanki, mogły wychodzić tylko za muzłumanów, to wychodziły głównie za innych Turków. Czyli nie wyjeżdżały nagle na drugi koniec świata ;)

A co, jeżeli urodziłeś się jako syn Sułtana? Jest to prawie pewne, że Twoja matka będzie chciała, abyś został następnym Sułtanem (a wtedy Ona zostanie Valide Sultan-Sułtanką Matką), a matki Twoich braci chętnie zobaczą Twoją śmierć, aby to ich synowie mogli zostać Sułtanami (a One Valide Sultan). A jeżeli Twój brat został Sułtanem, to prawdopodobne jest, że
a) zostaniesz zabity
b) zostaniesz zamknięty do końca życia (albo dopóki nie przyjdzie Twoja kolej na tron) w Złotej klatce.

Poza tym autor dużo mówi o zwyczajach, o kuchni, o muzyce, o intrygach haremowych... Poruszane jest dużo tematów z dnia codziennego.

A jeżeli ciekawi Was tematyka Osmańskiej Wysokiej Porty TU znajdziecie recenzję książki Harem.

Lecę porządkować pocztówki-jedno z czterech pudeł już przerobione ;)
OlaK

6 komentarzy:

  1. Ciekawe... zachęciłaś mnie i chyba sięgnę po te książkę. Tym bardziej, że aktualnie nie mam co czytać. Na pewno sprawdzę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Akurat ja bardzo lubię wszelką tematykę dotyczącą islamu, języka arabskiego, krajów arabskich. Harem kojarzy mi się w tej chwili z serialem, który ogląda moje babcia (i pewnie miliony innych babć) - "Wspaniałe stulecie".
    Książka wydaje się ciekawa, chociaż pewnie jest też trochę historyczna, a to mnie odstrasza.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Eeeejjj... ja też oglądam Wspaniałe stulecie :P I w sumie jeszcze nie spotkałam żadnej babci oglądającej to... ale mam kilkoro znajomych, którzy to oglądają :P

      W sumie mało tam jest takiej stricte historii, więc nie ma co się bać ;)

      Usuń
  3. Dobrze, że wspomniałaś o tej książce, ponieważ oglądam serial "Wspaniałe stulecie" (chyba nawet już o tym wspominałam), więc taka tematyka odnośnie haremu i jego intryg i życia codziennego, to świetna sprawa! Muszę dodać książkę do "chcę przeczytać", bo wygląda na to, że warto :)
    Co do komentarza Sary, to znam tylko jedną babcię, która ogląda serial, a tak to ja, moi rodzice i część moich znajomych, więc raczej nieco młodsi widzowie niż kobiety, które są babciami :D W sumie to jest to serial dla osób chyba w każdym wieku, choć dużo młodszy widz jednak może wszystkiego nie zrozumieć, ale myślę że 14/15 + jest dobrym zakresem wieku ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Książka naprawdę ciekawa i pokazuje, że to wcale nie takie proste żyć w haremie, jak to pokazuje serial :P

      Usuń

Dzięki za każdą uwagę-zarówno miłą jak i krytyczną ;) Zapraszam na fanpage, aby być na bieżąco ^^

Zagubiony? Szukaj tu: