Dzisiaj pokażę Wam grę, która w nowym świetle stawia znaną Wam grę Monopoly (kto nie zna oryginalnego Monopoly niech się nie przyznaje :P ).
![]() |
Zbieramy działeczki, zbieramy... |
![]() |
...albo postaci ;) |
Na początku gry każdy ma 5 kart na ręku. Na początku swojej tury gracz dobiera 2 karty i ma możliwość wykonania 3 ruchów (ruch polega na wyłożeniu karty). Są trzy rodzaje kart/ruchów:
- wkładanie pieniędzy (kart akcji) do banku-płacimy tylko pieniędzmi wyłożonymi na stół. Płacimy najpierw tym, co mamy w banku, a dopiero potem nieruchomościami (poza wersją Disney, tam można wybrać czym się płaci), więc warto mieć trochę gotówki ;) I jeszcze jedna ważna informacja-nie ma wydawania reszty (cel gry w Milionerach: zebrać milion w banku)
- wyłożenie działek-dzięki działkom możemy zbierać czynsz i zarabiać :D (cel gry w Deal: zebrać 3 pełne dzielnice, tak samo jak w Disney) Dzielnice mogą mieć 2 lub 3 karty działek. Oczywiście im więcej działek z jednej dzielnicy, tym więcej kasy nam za nie wpada.
- wykładanie kart akcji-zbieranie czynszu, zabieranie innym dzialek czy całych dzielnic... wszystko ładnie napisane na kartach ;)
![]() |
Money, money, money |
A jak przedstawia się ta gra w skrócie?
+regrywalna-ponadto daje zawsze dużo radości
+negatywna interakcja-co kto lubi, ja ją uwielbiam ;) a ta złość, gdy ktoś zabiera działkę, która była Ci potrzebna, aby w swoim ruchu zakończyć grę...
+proste zasady-ja grałam w nią już z 7 letnimi dzieciakami-wcale nie szło im najgorzej :P
+mały rozmiar-wszystko mieści się w niewielkim pudełeczku, w zależności od wersji papierowe (mniej wytrzymałe) lub czerwone, plastikowe pudełko. Idealne do zabrania na wycieczkę ;)
+ grywalne na różną ilość osób-grałam w nią najmniej w 2 osoby najwięcej w 8. W każdym przypadku emocje były na odpowiednim poziomie :P
Gry Deal kosztują max. 30zł, a moja ocena dla tej gry to 10/10.
A teraz wracam do porządkowania pocztówek.
Trzymajcie się ;)
OlaK
Na pewno będę trzymała kciuki, żeby udało Ci się szybko zrobić porządek :D
OdpowiedzUsuńBo to kolejna gra, o której nigdy nie słyszałam. Czyli dużo nauczę się z Twojego bloga i w sumie o dużej ilości nowości poczytam, bo gry to dla mnie czarna strefa.
Cieszę się, że przynajmniej jedna osoba może się ode mnie czegoś nauczyć :D
UsuńNigdy nie słyszałam o tej grze, choć w samo Monopoly grywałam nie raz :).
OdpowiedzUsuńPowodzenia w porządkowaniu pocztówek! Sama zmagam się z tym już od jakiegoś czasu, niestety sesja skutecznie mi to uniemożliwia ^^.
Pozdrawiam ciepło!
Dzięki ;) Idzie mi jak krew z nosa, ale wciąż do przodu :P
UsuńMonopoly to klasyk dzieci tych co komputerów nie miały. Świetna gra dla całej rodziny.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
rozenksiazek.blogspot.com
I tu się zgodzę ;)
Usuń