Macie tak, że czasami Was coś wciągnie? I potem chcecie się dowiedzieć się o tym jak najwięcej? Ja tak mam z serialami i filmami opartymi na historii. Ciekawość każe mi przekopywać się przez zasoby Internetu, by dowiedzieć się jak najwięcej o postaci/czasie/miejscu... Tym razem padło na sułtana Sulejmana i jego ukochaną Hürrem, a to pod wpływem serialu Wspaniałe Stulecie (emitowany na TVP1 od poniedziałku do piątku o 15:50, powtórki o 10:50). I te poszukiwania doprowadziły mnie do książki "Harem" Colin Falconel, na podstawie której również miał być kręcony serial.
Otóż... nie był. Co to to nie. Myślicie, że w serialu dużo się dzieje? Że Roześmiana jest wredna? To przeczytajcie tę książkę... Akcja toczy się szybko, znudził mnie jedynie początek wątku weneckiego między Julią i Abbasem, ale o tym za chwilę...
W książce poruszanych jest kilka wątków. Pierwszym z nich jest oczywiście wątek Russelany i jej uczucia do Sulejmana. A raczej jej dążenie do władzy poprzez wszelkie intrygi i wykorzystywanie odpowiednich ludzi w odpowiednim czasie. Podobało mi się pokazanie tej drogi, drobne manipulacje Sulejmanem (ach, my kobiety ;) ), który przecież sam podejmuje wszelkie decyzje (taaa...), wszystko, co doprowadziło na końcu do zabicia przyjaciela (no, nie tak na końcu), dwóch synów i osadzeniu na tronie Selima (syna Sulejmana? Według tej książki wątpliwe).
Drugim wątkiem jest stosunek braci do siebie. Bardzo mało jest tu i Mihrimah, no ale w końcu to kobieta, nie liczyła się w walce o władzę. Pokazane są różnice między chłopcami, a później mężczyznami. Ich stosunek do ojca oraz matek (Hürrem i Gulbehar) oraz do samej władzy. Przede wszystkim widać, że mimo wszelkim przesłankom wierzą słowom ojca, który od dziecka wpajał im, że honor jest najważniejszy. Niestety, jak pokazała książka, nie zawsze...
Ostatnim (chyba :P ) wątkiem jest... Trójkącik? Kwadracik? Troje wenecjan: Julia-córka bogatego wenecjanina, przykładna (do czasu) chrześcijanka, Ludovici-również wenecjanin, przyjaciel Abbasa i Abbas-zakochany w Julii, ciemnoskóry syn weneckiego przywódcy straży. Po latach "weneckich" spotykają się w Stambule-Julia jako mieszkanka haremu sułtana Sulejmana, Ludovici jako bogaty kupiec wenecki mieszkający i robiący (ciemne) interesy w Stambule, a Abbas jako główny eunuch haremu. A dlaczego mówię o kwadraciku? Bo była jeszcze Sirhane-inna mieszkanka haremu. Było między nimi sporo powiązań, ale nie będę psuła radości z czytania. Historia zaczyna się nudno i mozolnie, ale gdy już się rozwij staje się coraz ciekawsza.
Brakowało mi tu większego rozwinięcia wątku Ibrahima. Wiemy o nim niewiele. Ma żonę, siostrę Sulejmana, ma harem, współpracuje z Gulbehar, nie lubi Hürrem... I tyle...
Dla kogo jest ta książka? Na pewno dla osób, które polubiły "Wspaniałe stulecie". Ale... jeżeli krzywicie się na jakiekolwiek wzmianki o seksie, to będziecie mieli kilka sytuacji do pominięcia. Opisy może nie są jakioś szczególnie rozbudowane, ale kilka "sytuacji' jest.
A dla tych, którzy chcą pooglądać "Wspaniałe stulecie" z polskimi napisami polecam: Wspaniałe stulecie po polsku
Mam nadzieję do zobaczenia ;)
OlaK
Ooo mój ostatnio ulubiony serial! :) <3 Obejrzałam jakiś czas temu przez przypadek odcinek i nagle... tak się wciągnęłam, jak dawno w żaden serial. Te wszystkie kostiumy, rola rudej (od razu wiedziałam, że będzie trochę wredna :p), brody!, muzyka! i w ogóle :) Wszystko jest świetne i genialnie się go ogląda.
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam, że jest jakaś książka - koniecznie muszę dodać ją do mojej listy do przeczytania - dziękuję za to naprowadzenie na nią :)
Też lubię rudą. Bo twrdym trzeba być, nie miętkim ^^ A jak na tamte czasy i warunki, to moim zdaniem i tak lajtowa jest :P
UsuńA książka genialna, ale jak napisałam-zupełnie inaczej przedstawia cały teń świat...