W tym miesiącu jest wieeeelka dziura w statystykach spowodowana moim wyjazdem ;) A oto wykresiki:
Najpopularniejsze wpisy od początku istnienia bloga to:
- Ciapągi? Ciapągi!
- Witamy na dworze, czyli władca niejedno ma imię
- Bo w weekendy się nie odpoczywa :P
Czyli bez zmian :P
A w tym miesiącu Wasze serca podbiły wpisy:
- Wielka Trójka komiksu :D
- Sulejów my love :D
- Wakacje, wakacje i... po urlopie/Holidays, holidays and... it's after my vacations
A ja już szykuję kilka wpisów. Właśnie skończyłam czytać jedną z zakupionych książek, nowe pocztówki czekają na skan, zdjęcia gier zrobione... No to do pisania.
OlaK
a wykres pnie się do góry, nie stoi w miejscu, więc super. :)
OdpowiedzUsuńja w te wakacje napisałam już trochę postów na zapas. :D
Ja się cały czas za to zabieram, ale jakoś zawsze mam coś innego do roboty i wychodzi, że piszę na bierząco :P
UsuńTeż zauważyłam to, co Sara - że wykres pnie się w górę, więc to bardzo mobilizuje do tworzenia nowych postów :) Ja zrobiłam sobie urlop, ale i tak zaglądałam na Wasze blogi jednak nie zostawiałam nic po sobie i teraz baaardzo powoli nadrabiam :p
OdpowiedzUsuńA do siebie nie wiem kiedy wrócę, bo mam trochę spraw na głowie, że nawet nowych postów do przodu nie stworzyłam jeszcze... ale mam zamiar nadrobić jak tylko skończę swoje inne sprawy :)
Ja miałam odgórną przerwę, bo co siadałam do pisania to... mi się odechciewało... :P
Usuń