Tyyyle Was było

poniedziałek, 18 maja 2015

#23 Wroar, czyli jeść czy nie jeść?

Hejka ;)

Dzisiaj kolejna gra, w lekko zmienionej odsłonie recenzji. Gra karciana, z użyciem kości i żetonów, czyli dlakażdego coś dobrego ;) Zapraszam na recenzję Ewolucji z dodatkiem.

Kości, żetony, karty...

ZASADY GRY

W grze chodzi o to, aby na końcu mieć jak najwięcej punktów. W sumie logiczne ;) Ale jak zdobyć te punkty?

Gra podzielona jest na rundy, te znów na fazy rozgrywane turowo (czyli-ja robię jeden ruch, potem Ty, potem ten trzeci... i tak, dopóki każdy nie zrobi swojego ruchu).

3 zwierzątka... A ile przeżyje?
FAZA 1

Jest to faza budowania zwierzątek. W swoim ruchu można wyłożyć nowe zwierzę lub dołożyć cechę do istniejącego zwierzęcia. Rodzaje cech to:


  • typowo ofensywne
     są to cechy przydatne szczególnie drpieżnikom. Pozwalają one na szybszy lub efektywniejszy atak lub... na atak w ogóle ;)
  • typowo defensywne
     pozwalające na obronę przed atakiem. Co ważne atakujące zwierzę może wybrać, którymi cechami będzie się bronić i w jakiej kolejności. Najpierw ucieczka, a potem odrzucenie ogona? Czy może od razu sepią w przeciwnika? Wybór należy do Ciebie ;) 

  • ni pies ni wydra czyli przydatne do ataku i obrony
     pływać każdy może, czyli najlepszy przykład takiej karty dobrej na wszystko jest karta pływania. Zwierzę, które ma taką cechę może atakować i być atakowane jedynie przez inne pływające stworzonko. Trochę inaczej jest z kartą duża masa ciała. Oprócz tego, że zwiększa ona wymagania żywieniowe, to jeżeli nasze zwierzątko jest duże może atakować i małe zwierzęta ^^

  • szkodziki
     czyli wszelkie pasożyty, nowotwory i tasiemce. Zwiększają one wymagania żywieniowe (pasożyt, przywra) lub dezaktywują cechy zarażonego zwierzęcia (nowotwór). Jednak jeżeli zwierzę z pasożytem lub przywrą przeżyje dostaje dodatkowe punkty.
  • jedzeniowe
     no bo komu w tej dżungli nie przyda się darmowe jedzonko (nawet jeżeli pozyskane kosztem innego-niekoniecznie swojego-zwierzątka). Można kraść, sępić i na wiele innych sposobów dostawać darmowe jedzenie-jeżeli tylko karty na to pozwolą ^^
  • podwójne
     łączą one dwa zwierzęta tworząc między nimi zależność (żywieniową lub obronną).
  • neutralne
     dotyczą one np. podróży między kontynentami czy pojawienie się nowych, darmowych zwierzątek.
Dużo zwierząt, dużo...
FAZA 2

Jest to faza żywienia. Karmić można na wiele sposobów-biorąc jedzenie z ogólnodostępnej puli, zjadając inne zwierzątka, pozyskując korzyści z wyłożonych przy zwerzętach kart... Początkowo każde zwierzę potrzebuje 1 znacznika żywności, aby zostać nakarmionym. Niektóre cechy, takie jak np. duża masa ciała czy pasożyt, zwiększają wymagania żywieniowe. A skąd bierze się żywność ogólnodostępna? Z rzutu kośćmi. Tu warto wspomnieć o kontynentach. Otóż mamy 2 kontynenty i ocean. W każdym znajduje sę inna ilość jedzenia, więc w zależności od ilości oczek na kostce i ilości zwierząt w danym miejscu może być łatwiej lub trudniej. Takie rozdzielenie wprowadza dodatek).

Komu jedzenie, komu?
FAZA 3

Wymieranie i dobieranie kart. Zwierzę nie zostało nakarmione? Niestety, ginie. Prawo natury... 

Następnie gracze dobierają karty. Ale nie dobierają ich do jakiejś stałej liczby (na ręce można mieć i pół talii), ale według wzoru liczba zwierząt, które przeżyły + 1. No, chyba że na ręce nie mamy żadnych kart. Wtedy dobiera się 7 kart w podstawie i 10 kart w rozszerzeniu.

Następnie powtarzane są wszystkie fazy aż do wyczerpania się talii do dobierania.

Jak rozwiniesz swoje zwierzątko?

Na samym końcu podliczane są punkty. Gracze dostają 2pkt za każde zwierzę, które dotrwało do tego momentu i 1pkt za każdą jego cechę. Liczą się również wszelkie + i - zwiększające lub zmniejszające wymagania żywieniowe.

Długie zwierzę-dużo punktów
I teraz... zapowiedziana zmiana ;) Krótkie podsumowanie plusów i minusów gry:

+duża regrywalność-w każdej grze jest tyle możliwości dobrania i wyłożenia kart, że jeszcze nie widziałam dwa razy takiego samego zwierzęcia
+grywalność w 2 osoby-gra nic nie traci przy mniejszej liczbie graczy
+gra przeznaczona dla 2-8 (4 przy posiadaniu jednej podstawy) graczy-ale tego nie należy się trzymać jak koła ratunkowego. Ja grałam w jedną podstawę w 5 osób i było spoko. A przy okazji przy dużej liczbie osób gra nie traci dużo ;) jedynie zwiększa się czas rozgrywki i oczekiwania na swoją kolej
+dobrze napisana instrukcja-nic dodać, nic ująć
+duża interakcja między graczami (nie zawsze bezpośrednia)-każdy z graczy musi cały czas patrzeć co robią inni, aby nakarmić swoje jaszczury i nie dać się zjeść

-dużo tekstu do czytania-utrudnia to grę z graczami początkującymi, którzy nie znają kart. Ale już przy 2/3 rozgrywce wszystko idzie o wiele sprawniej 
-nie zawsze jasne zapisy na kartach-tu na szczęście radą służy dobrze napisana instrukcja, ale w niektórych przypadkach bez instrukcji ani rusz

Cena tego zestawu to 30-40zł za podstawę i 40-50zł za rozszerzenie, cały zestaw kręci się koło 80zł. A moja ocena tej gry to 9/10.

Mam nadzieję, że nowo wprowadzony element recenzji spodba się Wam i że zachęciłam Was do zapoznania się z tą grą ;) Ja tymczasem wracam do ogarniania pierwszej w moim życiu instrukcji, która jak na razie mnie pokonuje :P Trzymajcie kciuki, abym w niedzielę mogła moją wiedzę przekazać dalej ;)

Pozdrowionka
OlaK

4 komentarze:

  1. Gra powinna wciągać przy wieczorkach ze znajomymi, średnio mi się wydaje dla dzieciaków :) Warto spróbować

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdecydowanie nie dla Dzieciaków z dwóch powodów: dużo czyatnia i rozgrywka trochę trwa, a nie wszystkie Dzieciaki potrafią się tyle skupić ;) (chociaż i starsi nie wszyscy :P )

      Usuń
  2. wydaje się być fajna, muszę znaleźć kogoś do wspólnych gier, bo mój Facet jest za leniwy.. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja jak na razie nie znalazłam nikogo, kto tej gry nie polubił ;) Zarówno mój młodszy brat cioteczny jak i znajomi :D Tak więc polecam bardzo ^^

      Usuń

Dzięki za każdą uwagę-zarówno miłą jak i krytyczną ;) Zapraszam na fanpage, aby być na bieżąco ^^

Zagubiony? Szukaj tu: